Hotel YMCA w Moshi jest flagowym hotelem tej sieci w Tanzanii. Wszystkie okna z pokoi są ukierunkowane na Kilimandżaro. Pokoje są duże, jest ciepła woda i dość duży basen. Kąpiąc się w nim można podziwiać Kili tylko, że przeważnie szczyt jest w chmurach. Najlepiej jest odsłonięty rano około 7:00 i po południu około 17:00.
Początkowo w planie mieliśmy podjechać do podnóża góry ale było tak gorąco i zapewniono nas, że stamtąd nie ma tak ładnego widoku jak z hotelu, więc postanowiliśmy trochę się zrelaksować w basenie.
Pochodziliśmy również trochę po miejscowym targu. Kupiliśmy trochę owoców. Nie było bardzo w czym wybierać bo na niektóre owoce jak karambola, chlebowiec trzeba jeszcze trochę poczekać.
Cena przejazdu daladala jest taka sama jak w Dar es Salaam - 400 Tsh. (0,8 zł)
Poszliśmy do biura Kilimanjaro Express kupić na jutro bilety do Dar es Salaam. Cena taka sama jak płaciliśmy jadąc do Arushy, choć jest ponad 80 km bliżej - 33.000 Tsh.
Ceny na bazarze:
Awokado 1 szt. = 500 Tsh (1 zł)
Papaja 1 szt. = 1.000 Tsh (2 zł)
Arbuz 1 szt. = 1.000 Tsh. (2 zł)
Zapraszamy do obejrzenia filmu Moshi