Drugim punktem na naszej trasie w dzisiejszym dniu był Lamington National Park. Atrakcją tego miejsca są ścieżki widokowe zbudowane na linowych mostach, na wysokości koron drzew. Spaceruje się tu bez większego wysiłu podziwiając deszczowy las.
Przed wejściem do parku były oswojone papugi, które wraz z innymi ptakami towarzyszyły nam przy lunchu. Czasami udało im si coś ukraść z naszych talerzy.
Po drodze spotkaliśmy sobowtóra legendy Australii - Neda Kellego. Był to rozbójnik - odpowiednik naszego Janosika.
Zapraszamy do obejrzenia filmu Lunch in the Lamington National Park