Aurangabad jest średniej wielkości, raczej mało interesującym miastem. Jest za to świetną bazą noclegowo-wypadową do odwiedzenia pobliskich świątyń wykutych w skałach w Ajancie i Ellorze.
W samym mieście warto zobaczyć Bibika Maqbara, czyli mini Taj Mahal oraz świątynie wykute w jaskiniach skalnych, trochę podobne do Ajanty i Ellory, choć nie tak okazałe.
Do Manmad dojechaliśmy z niewielkim opóźnieniem o 10:50.Kupiliśmy bilety na lokalny pociąg do Aurangabadu 45 Rs (osoba) na 11:30 ale odjechał o 11;50.113 km pokonaliśmy w 2 godz. i o 13:50 byliśmy na miejscu.
Zatrzymaliśmy się w hotelu Sheetal Palace położonym blisko stacji kolejowej - 350 Rs doba/pokój.
HOTEL SHEETAL PALACE - łazienka, ciepła woda
Bhaji Mandi, Aurangabad