Po pandemii wszyscy oszczędzają. W hotelu co prawda niczego nie brakowało, ale było skromniej.
Prawie przez cały czas wiał silny wiatr, wisiała czerwona flaga i ratownik nie pozwalał schodzić z pomostu na głęboką wodę. Można było pływać tylko po bokach pomostu.
Jadąc tam byliśmy nastawieni na pływanie w głębokiej wodzie. No cóż koniec września i październik charakteryzują się nieco silniejszymi wiatrami.
Temperatura powietrza wynosiła 38-41 stopni C. W nocy było początkowo 28 C, a pod koniec pobytu 21 C.
Na płytkiej wodzie rafa była nieciekawa. Przy odpływach widać było odsłonięte części rafy.
Krótko mówiąc dla lubiących snurkowanie nie polecamy tego miejsca o tej porze roku.