W Katowicach mieliśmy być o 20:40, jednak z powodu późniejszego wylotu byliśmy po 21.
Uciekł nam pociąg do Warszawy, pojechaliśmy następnym o 02:38, który miał opóźnienie 45 minut.
Z założonego planu zrealizowaliśmy tylko część. Dwa dni nam uciekły przez deszcz, a później już nie chciało nam się intensywnie zwiedzać.
Ceny w sklepach są porównywalne z naszymi.
Rakija prywatnie 1L 10-12 euro.
Warto wypożyczyć samochód, bo za mniejszą cenę można więcej zobaczyć. Autobusy jeżdżą niezbyt punktualnie i przy większych odległościach jednego dnia nie da się wiele zobaczyć.
Ogólnie jesteśmy zadowoleni, hotel był OK, jedzonko też.