Park Narodowy Ranomafana (63 km od Fianarantosa). Rano wyjeżdżamy taxi-brousse (1 bilet - 10 000 Ar) do zarezerwowanego hotelu Foret Austral Ranomafana. Przyjeżdżamy o 10:00.Hotel jest około 2 km od wejścia do parku. Tu już mamy przewodnika i idziemy zwiedzać park.
Park został założony w 1991 r, aby chronić 2 zagrożone gatunki lemurów: golden bamboo lemur i greater bamboo lemur. Aktualnie park zamieszkuje 12 gatunków lemurów. Położony jest w środkowo-wschodniej części Madagaskaru w regionach Haute Matsiatra i Vatovavy-Fitovinany.
Cały obszar Parku Narodowego Ranomafana pokrywa wilgotny las równikowy (pierwotny i drugorzędny).
Są spływy kajakowe po rzece Namorana pod opieką wykwalifikowanych specjalistów.
Na terenie parku znajduje się 5 różnych szlaków: od 3-godz. do 3-dniowych. Stawka za przewodnika zależna od długości trasy – my wybraliśmy średnio długa, która miała trwać 3 godz. za 120 000 ariary (24 €).
Opłata za wstęp do parku wynosi 55 000 MGA (11 €).
Trekking po parku narodowym możliwy jest wyłącznie z przewodnikiem, który odpowiedzialny jest za nasze bezpieczeństwo oraz wypatrywanie zwierząt w gęstym lesie deszczowym. Wsparcie dla przewodnika stanowi przyuczający się do tego zawodu pomocnik (obserwator), który zapuszcza się w najgłębsze zakątki lasu i telefonicznie informuje swojego mentora o aktualnej pozycji lemurów, które nieustannie zmieniają swoje położenie.
Zaletą Parku Narodowym Ranomafana jest to, że zwierzęta są wolne. Przewodnicy dbają o to, by turyści nie zakłócali spokoju lemurów, ale równocześnie pozwalają im na obserwację zachowań zwierząt z niewielkiej odległości.
Według nas park ten jest mocno przereklamowany. Jesteśmy niezbyt zadowoleni. Może przy dłuższym zwiedzaniu ma się więcej satysfakcji.