Korzystając z otrzymanego vouchera taksówką docieramy na lotnisko w Nuuk.
Przy starcie na liczniku było 26 DKK. Po przyjeździe licznik wybił 159 DKK.
Wylot planowany był na godzinę 7:30. Nic nie wskazywało, że może być opóźniony. Podczas odprawy przeszliśmy normalną kontrolę z prześwietlaniem bagażu. Czekając zobaczyliśmy jak mgła nadchodzi na lotnisko.
Po godzinie weszliśmy do samolotu i tam jeszcze czekaliśmy 1,5 godziny aż mgła ustąpi.
Ostatecznie w Kopenhadze wylądowaliśmy o 17:35.
W pewnej chwili mieliśmy obawę czy zdążymy na nasz lot do Polski o 20:15. Na szczęście zdążyliśmy.