BARANOWICZE (165 km od Mińska i 208 km od Brześca).
Do Baranowicz docieramy przed wieczorem.
Wpisy, zdjęcia i filmy umieścimy tutaj choć miasto będziemy zwiedzali etapami między wyjazdami do innych miast.
Baranowicze to ważny węzeł kolejowy, z którego odchodzą pociągi do Moskwy, Warszawy, Kijowa i Wilna. Miasto leży w obwodzie brzeskim (Białoruś), ma ponad 16 tysięcy mieszkańców, wśród nich – kilka tysięcy Polaków.
Działa tu Dom Polski, Społeczna Szkoła Polska im. Tadeusza Rejtana oraz polski chór.
Pierwsze wzmianki o Baranowiczach pochodzą z 1709 r; była to wówczas własność rodziny Rozwadowskich. Rozwój miejscowości spowodowała budowa linii kolejowych Brześć-Moskwa i Równe-Wilno w 1870 r. Prawa miejskie Baranowicze uzyskały za czasów II Rzeczpospolitej – w 1919 r. Tuż przed wybuchem II wojny były największym miastem i głównym centrum komunikacyjnym województwa nowogródzkiego, siedzibą garnizonu wojskowego oraz oddziału Korpusu Ochrony Pogranicza.
Baranowicze stanowiły macierzysty garnizon Nowogródzkiej Brygady Kawalerii, którą dowodził Władysław Anders. To tu w 1920 r utworzono batalion zapasowy Słuckiego Pułku Strzelców, który – choć mało kto o tym wie – odegrał niemałą rolę w wojnie polsko-bolszewickiej i kampanii wrześniowej. O tej dawnej historii przypomina pamiątkowa tablica przy miejscowym Domu Polskim.
Odkrywanie śladów polskości sprawi każdemu dużo frajdy. Znajduje się tu między innymi wybudowany w stylu zakopiańskim Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego, a także tablica poświęcona Adamowi Mickiewiczowi (ul. Mickiewicza).
Natomiast w centrum miasta stoi pomnik konia nawiązujący do wojskowych tradycji.
Zabytki miasta również są obrazem dawnego życia Baranowicz i jego międzykulturowych tradycji.
Ciekawe natomiast w Baranowiczach są pomniki i rzeźby. Oprócz pomników zobaczymy wiele fontann z czasów Białoruskiej Republiki Ludowej oraz ekspozycji militarnych i nie tylko.
Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego działał nieprzerwanie w okresie sowieckim. Budynek został zbudowany w 1925 r. i zachował się do dnia dzisiejszego. Kościół wybudowano w konstrukcji zrębowo-łątkowej, na kamiennej podmurówce. W bryle zachowano charakterystyczne cechy katolickiej bazyliki – trzy nawy przechodzą w niską pięcioboczną absydę z asymetrycznie dobudowaną zakrystią. Symetryczną fasadę tworzy wejściowy portyk na dwóch drewnianych kolumienkach, zamknięty szczytem. Podobny, większy szczyt wieńczy korpus nawy głównej, nad całością wznosi się natomiast dość wysoka, dekoracyjna sygnaturka, dzięki której fasada sprawia wrażenie korpusu wieżowego.
Elementy i detale architektoniczne, obecne w zewnętrznej szacie świątyni, zdradzają inspirację stylem zakopiańskim. Opracował go w latach 90. XIX w. Stanisław Witkiewicz, malarz i architekt.
Drewniany kościół w Baranowiczach zachował się do dziś, nie przetrwały jednak plebania i dom parafialny. Przez kilka lat po wojnie świątynia nie była użytkowana. W 1949 lub 1950 r. – po rozbiórce kaplicy pw. Matki Bożej Korony Polskiej – została przywrócona do użytku jako jedyny kościół katolicki w mieście i pozostawała czynna przez cały okres ZSRR. Nie był to jednak łatwy czas dla parafii, zarówno wiernych, jak i duchowieństwo dotykały bowiem represje. W 1947 r. NKWD aresztowało ks. Jana Borysiuka, proboszcza parafii od 1933 r. Skazany na 10 lat łagru nie doczekał końca kary – zmarł na Syberii w 1953 r. W latach 1978‒1989 kościół był czynny, ale przy parafii nie mieszkali żadni kapłani, dlatego posługę duchową pełnił ks. Jerzy Rosiak z Połoneczki.
Od 1990 r. odbywają się w kościele regularne msze, a w 1993 r., dzięki staraniom proboszcza, ks. Kazimierza Wielikosielca, obiekt doczekał się remontu, został odnowiony wewnątrz i na zewnątrz oraz został wymieniony ołtarz.
Msze święte niedzielne o 9:00, 11:00 i 19:00.
Sobór Opieki Matki Bożej
Pomnik Włodzimierza Lenina stoi na Placu Lenina. Choć taki pomnik nie powinien nikogo dziwić na Białorusi, to w zestawieniu z pomnikiem fotografa z kotem przed jednym z zakładów fotograficznych, staje się bardziej interesujący.
Muzeum Kolejnictwa z pociągami z różnych czasów.