Zostawiamy walizki i jedziemy do Rasnov. Autobusy odjeżdżają z Autogara 2. Są to te same, które jadą do Bran. Bilety kupujemy u kierowcy (5 lei/osoba). Z hostelu do dworca jest 2 km.
Są dosyć często. Na zdjęciach zamieszczamy rozkład jazdy.
W połowie drogi między Braszowem a Branem znajduje się Zamek Rasnov (chłopski) - nasz cel podróży, który przez wielu jest porównywany do francuskiego Carcassonne. Otwarty 7 dni/tyg. 9:00-18:00. Wstęp 12 lei
Zamki chłopskie w Siedmiogrodzie są unikatem. Nigdzie więcej w Europie nie powstały takie twierdze, budowane przez lud. W chłopskiej twierdzy nie było palatium – siedziby włodarza. W miejscu w którym takie główne budynki miały miejsce, w zamkach chłopskich stały obiekty użyteczności publicznej. Służyły wszystkim mieszkańcom wioski. Twierdze były chronione przez pierścienie murów ze strzelnicami. W murach były wbudowane baszty i bramy. Kiedy nadchodziła wiadomość o zagrożeniu, mieszkańcy zbierali swój dobytek i zwierzęta i uciekali do twierdzy. Obecnie twierdza jest bardzo dobrze zabezpieczona przed niszczeniem. Panuje tu duży ruch turystyczny.
Dla łatwiejszego zdobycia twierdzy, kursuje turystyczna „kolejka” - 8 RON (z drugiej strony góry) i kolejka szynowa - 12 RON (podczas naszego pobytu była nieczynna). Po schodach wchodziliśmy 17 min.
Wracamy do Braszowa i zaczynamy poznawać miasto.
Zapraszamy do obejrzenia filmu Romania, Castle Rasnov