Przylot, informacje.

Wylecieliśmy 1 godzinę później i w Polsce byliśmy o 2:10.
Trochę pokrzyżowało to nam plany, bo nie zdążyliśmy na pociąg z Katowic – Pyrzowic (do stacji kolejowej jest 500 m) do Warszawy (z przesiadką w Częstochowie), który był o 2:25. Pojechaliśmy więc autobusem AP do Katowic i dopiero rano pociągiem do Warszawy.

KAZACHSTAN – Trochę byliśmy zaskoczeni dość wysokimi cenami. Dużo rzeczy spożywczych jest droższych niż w Polsce. Na zdjęciach pokazaliśmy niektóre artykuły z cenami. Większość to znane zachodnie marki, które u nas też goszczą.
Tanie jest paliwo a co za tym idzie komunikacja i taksówki.
Astana prezentuje się wspaniale, dużo wieżowców, ogromne parki. Ałmaty to przeważnie niska zabudowa.
Napoje alkoholowe wysokoprocentowe sprzedawane są od 9:00 – 21:00.

KIRGISTAN – Tu też ze względu na tanie paliwo transport jest tani. Kojarzy się nam trochę z Bieszczadami, a to ze względu na krajobraz. Różni się tylko górami w tle. Pasą się konie, owce. Wszystkie bydło zakolczykowane. Śmiałem się do gospodarza, że niedługo to i kury będą miały obrączki żeby nie można było sprzedać z pominięciem kasy fiskalnej zarządzających światem. W sklepach podobnie jak w Kazachstanie, może trochę taniej.

UZBEKISTAN – Kojarzy się nam z morwami. Rosną wszędzie, czasami przycinane są na ozdobne drzewka. Gdzie się nie pójdzie tam na pewno ujrzymy drzewo. Rosną odmiany: biała, czerwona i czarna. Nie sadzą ich przy nowych deptakach jak ten z dworca kolejowego w Chiwie do miasta, Podejrzewamy, że ze względu na utrzymanie czystości (obficie rodzą i spadają na ziemię). Najedliśmy się ich do oporu.
Było tu najtaniej, choć zachodnie koncerny zrobiły swoje. Wszędzie jest tylko Coca Cola, Pepsi, Fanta itp. Nie mają nawet swojej wody tylko Nestle i inne. Podejrzewamy, że kwas chlebowy jest też korporacyjny.
Jako, że to kraj muzułmański mocnych alkoholi pija się mało, raczej piwo, to jest on dostępny w niewielu sklepach z alkoholami.
Np. w Bucharze w centrum był tylko jeden sklep z alkoholami, przy jeziorku Labi Hauz.

Po rozpadzie ZSRR USA i jego europejskich pomocnicy szybko się tam urządzili. Tak jak u nas owoce, pomidory nie pachną jak kiedyś. Mięso też nie jest takie jak kiedyś było u nas, może kurczaki nie mają jeszcze czarnych kości. Na sklepowych półkach same korporacyjne towary. Można jeszcze kupić białe wódki rodzimej produkcji.
We wszystkich tych krajach jest podobne z tą różnicą, że jeszcze nie wszędzie wszystkie reformy zostały wdrożone do końca. Ludzie są bardzo życzliwi i prostolinijni. W środkach komunikacji miejskiej na widok starszej osoby natychmiast ustępują miejsca.
W Uzbekistanie zaczepiali nas z pytaniem „czy mogą zrobić sobie z nami zdjęcie”, a to chyba dlatego, że mieliśmy siwe włosy. U nich kobiety w podeszłym wieku miały czarne włosy. Jakoś nie siwieją.
Jeżeli chodzi o ubiór to w większości miast ludzie ubierają się raczej „na ludowo”. Nie przywiązują dużej wagi do mody.

ZEA – Emiraty są tak dobrze znane, że nie ma co o nich więcej pisać. Każdy kto się interesuje podróżami słyszał o klimatyzowanych przystankach, drapaczach chmur, olbrzymich centrach handlowych.
W mieście można spotkać darmowe ujęcia wody pitnej.

Komentarze (0)