Pod hotelem złapaliśmy taksówkę na lotnisko. Zapłaciliśmy 50 000 Ar.
Wylot mamy o 14:50, proszą żeby przybyć 4 godziny wcześniej (ze względu, że jest trochę papierów do wypełnienia).
W Addis Abebie lądujemy 0 18:37. Tu mamy trochę dłuższy postój.
Do Wiednia startujemy o 01:20 po północy. Lądujemy o 05:55. Zostajemy w samolocie. Wychodzą tylko ci, którzy kończą tu swoją podróż. Nikt się nie dosiada.
O 06:55 startujemy do Warszawy.